Zgodnie z obietnicą, nadrabiam blogowe zaległości. Przed Wami Madzia i Bartek - przesympatyczna para dwojga kochających się ludzi... Madzia od samego początku urzekła mnie swoją delikatnością i filigranową urodą. To był piękny ślub, ślub w kolorze fioletu - więc na plenerze też nie mogło go zabraknąć:-)