Tak jak obiecałam Natalii i Mateuszowi, zamieszczam kilka fotek z pleneru. Mam nadzieję, że choć troszkę zaspokoiłam ciekawość;-) Niedługo więcej...tymczasem wracam do obróbki zdjęć i szykowania sprzętu - jutro kolejny wyjazd, kolejna sesja zdjęciowa - czyli to, co lubię najbardziej:-))
Uwielbiam ta scenerie! Karina po raz kolejny uderzylas w "moja strune"! Powala mnie na kolana ta estetyka!
OdpowiedzUsuńEwelina Kaczmarek