Ciąg dalszy "podglądania" Natalii i Mirka:-) Plener już był, a dzisiaj relacja z przygotowań, ślubu i wesela, które odbyło się w Jaworznie. Pogoda nas nie oszczędzała - zimno, deszczowo... a jednak nikt nie zwracał na to uwagi - fotografując tak zapatrzoną w siebie Parę aż cieplutko robi się na serduchu. Zapraszam...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz