Kilka zdjęć z sesji z wspaniałymi rodzicami i ich małym urwiskiem. Mały świetnie pozował, a jaki przystojniaczek z niego... już niedługo pewnie zaczną biegać za nim wszystkie koleżanki:-)... a te oczy...
Zobaczcie sami.
Sesja nie mogła być w plenerze, bo pogoda była paskudna... zresztą nie taki był zamysł. Co do inspiracji.. to na pewno nie była nią sesja hippie - a raczej gitara, wygląd i szafa moich Klientów:)))
Ilu ludzi, tyle odbiorów tego przekazu;) pogoda nas nie rozpieszcza tego lata to fakt, niezmiennie jednak czekam na Twoje zdjęcia maluchów na łonie natury, bo wychodzą znakomicie :)
W najbliższym czasie na pewno będziesz mogła u mnie zobaczyć sporo sesji maluszków w plenerze - zdjęcia gotowe czekają na obróbkę a nowe wciąż się robią;-)... Niestety mam zaległości w blogowaniu: szczyt sezonu, zlecenia porozsiewane po całej Polsce a także zagraniczne sesje, słowem mnóstwo zleceń i tysiące RAW'ów do obrobienia... tak więc wszystkich obserwatorów mojego bloga proszę o wyrozumiałość i odrobinkę cierpliwości:))
Fajna rodzinka!Maluch słodziak!Oczy cudnie ale ten uśmiech zabójczy :)
OdpowiedzUsuńKolejna super sesja - stylizowana:)
OdpowiedzUsuńOoo widzę, ze sesje hippie bywają inspirujace;) szkoda, ze ta nie odbyła się w plenerze;), bo para świetna, fajne foty, pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńSesja nie mogła być w plenerze, bo pogoda była paskudna... zresztą nie taki był zamysł. Co do inspiracji.. to na pewno nie była nią sesja hippie - a raczej gitara, wygląd i szafa moich Klientów:)))
OdpowiedzUsuńIlu ludzi, tyle odbiorów tego przekazu;) pogoda nas nie rozpieszcza tego lata to fakt, niezmiennie jednak czekam na Twoje zdjęcia maluchów na łonie natury, bo wychodzą znakomicie :)
OdpowiedzUsuńW najbliższym czasie na pewno będziesz mogła u mnie zobaczyć sporo sesji maluszków w plenerze - zdjęcia gotowe czekają na obróbkę a nowe wciąż się robią;-)... Niestety mam zaległości w blogowaniu: szczyt sezonu, zlecenia porozsiewane po całej Polsce a także zagraniczne sesje, słowem mnóstwo zleceń i tysiące RAW'ów do obrobienia... tak więc wszystkich obserwatorów mojego bloga proszę o wyrozumiałość i odrobinkę cierpliwości:))
OdpowiedzUsuńPani Karino przepiękne zdjęcia czekamy na nasze kiedy się ukażą na blogu potem w przepięknym albumie:) Pozdrawiamy Naszą rodzinną FOTOGRAFKĘ
OdpowiedzUsuńSwietne zdjecia!Bardzo fajna para a dzieciak rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńCierpliwie zatem oczekujemy efektów Twojej pracy!:)
OdpowiedzUsuńJeju!! Jakie cudne oczka ma maluszek :D A zdjęcia są super :D
OdpowiedzUsuń